Wycieczka w Sudety i do Wrocławia
17 maja o godzinie 7:00 uczniowie klas 4-6 Szkoły Podstawowej nr 2 im. Lotników Polskich w Mierzęcicach, wraz z nauczycielami, wyjechali na trzydniową wycieczkę w Sudety i do Wrocławia.
Już słoneczny poranek zapowiadał niezapomnianą przygodę. Po około 3 godzinach jazdy wycieczkowicze dotarli do przedmieść Wrocławia. Plan zwiedzania obejmował wiele ważnych miejsc, takich jak pomnik Aleksandra Fredry, budynki Uniwersytetu Wrocławskiego, wrocławską starówkę, ogród zoologiczny i Afrykarium. Szczególnie interesujące były dwa ostatnie miejsca, w których można było zobaczyć wiele egzotycznych zwierząt. Uczniowie byli zachwyceni kolorowymi zwierzakami. Po wizycie w ZOO podziwiali fontannę multimedialną we wrocławskiej Pergoli. Woda w fontannie wystrzeliwała do góry w rytm klasycznej muzyki. Zdawało się, że woda tańczy. Spektakl trwał kwadrans. Następnie autokarem uczniowie przejechali do Centrum Sportowo - Turystycznego w Nowej Rudzie, gdzie znajdowała się baza noclegowa. Nadszedł czas na smaczną obiadokolację. Szwedzki stół pozwolił każdemu turyście znaleźć coś dla siebie. Po kolacji przyszedł czas na basen lub grę na boisku.
Następnego dnia o godzinie 8:00 dzieci oraz nauczyciele zjedli śniadanie i ponownie wyruszyli na całodzienne zwiedzanie. Pierwszą atrakcją dnia był średniowieczny Zamek Grodno. Zbudowano go na cyplu góry Chojna, a jego fundament tworzy grzbiet tego wzniesienia. Wszystkim bardzo się on spodobał. Następnie uczniowie odwiedzili Góry Sowie i weszli do Kompleksu Rzeczka, będącej częścią Riese, czyli podziemnych sztolni z czasów II wojny światowej. Przewodnik ciekawie przedstawił uczniom historię największego projektu górniczo-budowlanego hitlerowskich Niemiec. Po tej zmuszającej do refleksji wyprawie w przeszłość, uczniowie pojechali w dużo weselsze miejsce – wałbrzyski Zamek Książ. Wielkie wrażenie na młodych turystach wywarł widok z wieży zamku wznoszącej się wysoko nad okolicą. Niezapomniany urok prezentowały miedzy innymi malownicze ogrody z mnóstwem zieleni. Na koniec dnia zmęczeni uczniowie udali się na szybką wizytę w Palmiarni w Lubiechowie. Zobaczyli tam wiele egzotycznych roślin. Dzień zakończył powrót do hotelu i kolacja. Wieczorną atrakcją było zorganizowane przez nauczycieli ognisko. Każdy uczeń mógł usmażyć sobie kiełbaskę i zjeść ją w towarzystwie koleżanek i kolegów.
Ostatni dzień wycieczki rozpoczął się od urozmaiconego śniadania. Następnie uczniowie spakowali się i pojechali do Karłowa, gdzie wznosi się Szczeliniec Wielki, najwyższy szczyt Gór Stołowych. Młodzi turyści ochoczo weszli na jego wierzchołek. Było warto, gdyż widoki zapierały dech w piersiach. Zejście z góry było nieco trudniejsze, ponieważ nie schodziło się po schodach, jak w pierwszą stronę, lecz stromym szlakiem. Przy schodzeniu można było zauważyć śnieg, a przecież był to środek maja! Następnym punktem zwiedzania był rynek w Kłodzku oraz most gotycki w tym mieście. Po spacerze uczniowie pojechali do Złotego Stoku. Tam znajduje się kopalnia złota, która jest dostępna dla zwiedzających. Wraz z przewodnikiem o dużym poczuciu humoru, młodzież przeszła przez sztolnię i wyjechała kolejką na powierzchnię. Następnie uczniowie mogli zobaczyć, jak wybija się monety i jak odlewa się sztabki złota. Potem wszyscy udali się do autokaru, którym wyruszyli w stronę Mierzęcic. Ta trzydniowa wycieczka była wspaniała, pouczająca i każdy uczeń oraz nauczyciel z pewnością będzie ją mile wspominał.