Wizyta w Turcji - ostatnie spotkanie w ramach Programu Comenius
W dniach 15.05-20.05.2015 roku uczestniczyliśmy w ostatnim meetingu w Turcji. W wyjeździe udział wzięli: Małgorzata Drzewiecka, Lidia Bańka, Sławomir Gębica, Edyta Kowal-Wencel oraz uczennice Katarzyna i Agata Dębowiec.
W Izmirze zostaliśmy bardzo miło przyjęci przez koordynatora projektu HafizeEfendiler iGülDuyguKumtemür oraz rodzinę goszczącą Agatę i Katarzynę Dębowiec.
Pierwszy dzień wizyty w Turcji, to dzień odpoczynku po meczącej i długiej podróży, jak również spacer po mieście dużych kontrastów.
Następnego dnia odwiedziliśmy szkołę, po czym odbyła się ceremonia powitalna. Uczniowie i uczennice tureckiej szkoły przedstawili nam krótki program artystyczny, w którym dominowały tańce regionalne.
Po powitaniu udaliśmy się na śniadanie, które odbyło się w przyszkolnym ogrodzie. Brały w nim udział nie tylko szkoły partnerskie, ale także władze samorządowe, nauczyciele i rodzice.
Następnie przyszedł czas na zwiedzanie szkoły. Przewodnikami po szkole byli nauczyciele oraz grupa dzieci realizująca projekt. Okazuje się, że to szkoła wielkich kontrastów. Sale lekcyjne wyposażone z jednej strony tylko w pojedyncze ławki i biurko dla nauczyciela, zaś z drugiej strony w tablet wielkości tablicy. Po wykonaniu kilku pamiątkowych zdjęć zaproszono nas do zwiedzania Izmiru.
W pierwszej kolejności zwiedziliśmy Agorę. W czasach starożytnych słowo agora oznaczało dwa rodzaje miejsc: centrum polityczne miasta, gdzie znajdowały się zabudowania należące do sfery publicznej i gdzie załatwiano ważne sprawy polityki miejskiej lub też centrum handlowo-usługowe. Agora, której pozostałości można zwiedzić w Izmirze należała do pierwszej z tych kategorii. Projekt przywrócenia Agory i jej świetności oraz udostępnienia zwiedzającym ruszył w 1932 roku i trwa do dziś, obecnie przeprowadzany jest przez Muzeum Archeologiczne w Izmirze.
W tym dniu zwiedziliśmy również Muzeum Archeologiczne, a także wyjątkowe miejsce na wzgórzu - Zamek Kadifekale. Twierdza, która zachowała się do dziś w bardzo dobrym stanie, pochodzi z IV w. p.n.e. natomiast mury obronne ze średniowieczna. Zamek Kadifekale okazał się wspaniałym miejscem do podziwiania panoramy Izmiru.
Kolejny dzień, to udział w całodniowej wycieczce. W planie było zwiedzenie Wzgórza Coressus - Domu Marii Dziewicy, miejsca uznanego za święte, w którym mieszkała Matka Boża pod koniec swojego życia. Miejsce, do którego 15 sierpnia każdego roku pielgrzymką wierni i turyści z różnych stron świata. Dom Marii Panny odwiedził papież Paweł VI , Jan Paweł II i Benedykt XVI. Przy drodze, poniżej domu znajdują się trzy źródła wody: źródło miłości, zdrowia i szczęścia. Obok, na specjalnie przygotowanych kratach, pielgrzymi zawieszają prośby kierowane do Matki Bożej. Widok ściany z tysiącami karteczek był zdumiewający.
Kolejnym punktem wycieczki było zwiedzanie starożytnego Efezu, miejsca najbardziej rozpoznawalnego w Turcji.
Efez w starożytności był jednym z dwunastu miast jońskich na terenie Azji Mniejszej. Obecnie ruiny miasta, to jedne z najlepiej zachowanych w rejonie Morza Śródziemnego. Dokładna data założenia Efezu nie jest znana. Ośrodek najprawdopodobniej został założony w IX wieku p.n.e. W Efezie zobaczyliśmy wiele prawdziwych skarbów m.in.:
-Bibliotekę Celsusa: II wiek p.n.e., wówczas jedna z największych w świecie antycznym. Piękna, majestatyczna dwupiętrowa fasada ozdobiona posągami czterech cnót: mądrości (Sophia), charakteru (Arete), myśli (Ennoia) oraz wiedzy (Episteme). W czasach antycznych mieściła około 12 tysięcy zwojów.
-Wielki Teatr ,który mieścił do 25 000 widzów. Do dziś słynie ze wspaniałej akustyki. Obecnie jest miejscem występów artystycznych (słynny koncert Eltona Johna).
-Rzymskie wille (tzw. domy z tarasami): najstarsze z I wieku, należały do najbogatszych mieszkańców
Efezu. Niezwykłe bogactwo i przepych widać po dziś dzień, dzięki wspaniałym mozaikom podłogowym i ściennym, malowidłom czy prywatnej łaźni.
-Bramę Herkulesa – IV-V wiek p.n.e.
Czwarty dzień pobytu w Izmirze rozpoczął się pracami nad konstruowaniem końcowego raportu. Było to zadanie dla koordynatorów projektu.
Ostatniego dnia, uczestniczyliśmy w Międzynarodowej Konferencji dot. Chleba, podczas której wszystkie kraje prezentowały produkty powstałe w ramach zadań projektowych. Natomiast w godzinach popołudniowych byliśmy świadkami niecodziennego wydarzenia, a mianowicie ślubu Pszenicznego Ziarenka z turecką dziewczyną. Spontaniczność, ruch i uśmiech aktorów (tureckich dzieci) sprawił, iż wszyscy byli pod wielkim wrażeniem przedstawienia. Kasia i Agata specjalnie dla Pary Młodej podarowały w prezencie polski chleb i zaśpiewały biesiadną piosenkę „Szła dzieweczka”.
Następnego dnia, wspominając piękne chwile spędzone w Turcji wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu.
Małgorzata Drzewiecka