Piknik bezpieczeństwa
W Boguchwałowicach nad Zalewem Przeczycko – Siewierskim odbył się Integracyjny Piknik Bezpieczeństwa „Bezpieczne Zagłębie”. Jego gospodarzami była gmina Mierzęcice oraz przedstawiciele ratownictwa, którzy prezentowali swoje umiejętności i nowoczesne wyposażenie.
Integracyjny Piknik Bezpieczeństwa „Bezpieczne Zagłębie” odbył się w sobotę 1 października nad Zalewem Przeczycko – Siewierskim w Boguchwałowicach. Jego gospodarzem byli Grzegorz Podlejski, wójt gminy Mierzęcice oraz przedstawiciele ratownictwa regionu (WOPR Sosnowiec, WOPR Będzin, WOPR Zawiercie, Śląska Grupa Ratownictwa Specjalistycznego, Ratownictwo Morskie „Asekuracja”, Monster Rescue Team Stowarzyszenie Miłośników Motoryzacji i Sprzętu Specjalistycznego). Piknik odbył się pod patronatem Zbigniewa Meresa, senatora RP i posła Jarosława Pięty.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. Zbigniew Meres, senator RP i poseł Jarosław Pięta, Grzegorz Podlejski, wójt gminy Mierzęcice, Andrzej Cembrzyński, zastępca wójta gminy Mierzęcice. Pokazy obserwowała liczna grupa mieszkańców. W czasie pokazów zaprezentowano wysokowydajne pompy i agregaty stosowane w czasie powodzi (pokazał je Wojewódzki Zarząd Melioracji w Katowicach); łodzie ratownicze (jedna z niezwykle trwałym kadłubem z polietylenu), boje, zasobniki, rzutki, nowoczesny sprzęt do udzielania pierwszej pomocy. Pokazano też specjalny fantom do wykonania resuscytacji krążeniowo - oddechowej (RKO) czyli zespołu zabiegów służących podtrzymaniu podstawowych funkcji życiowych, co najmniej krążenia krwi i ewentualnie oddychania (podstawowe podtrzymanie życia).
-W Polsce jest 65 tys. czynnych ratowników WOPR, w woj. śląskim 5800. Nasz oddział jest bardzo prężny. Jesteśmy najliczniejszą grupą w Polsce i mamy najlepsze wyposażenie. Działa tu 31 jednostek. Obecnie ratownicy muszą być przeszkoleni i przygotowani na wiele zaskakujących sytuacji. Trenujemy w wodach płynących, szkolimy się w akcjach pod lodem, technikach wysokościowych. Ratownik musi umieć uratować osoby stojące na dachu podczas powodzi, znajdujące się na drzewie, musi umieć przygotować przeprawę linową. Jest coraz więcej katastrof naturalnych i musimy być gotowi na każde okoliczności – tłumaczy Wiktor Zajączkowski, prezes Śląskiego Zarządu WOPR w Katowicach.
WOPR-owcy zaprezentowali akcje ratownicze na wodzie, pokazy udzielania pierwszej pomocy medycznej, zaprezentowali wiele umiejętności technicznych i taktycznych, pokazano też sprzęt zaplecza logistycznego.
-Piknik odbył się praktycznie na zakończenie sezonu żeglarskiego, ale mam nadzieję, że tego typu pikniki będą się odbywać w naszej gminie systematycznie. Zwłaszcza, że Zalew Przeczycko – Siewierski to wymarzone miejsce dla żeglujących, więc pikniki poświęcone ratownictwu na wodzie powinny być organizowane właśnie tutaj – tłumaczy Grzegorz Podlejski, wójt gminy Mierzęcice.
W czasie pikniku mieszkańcom podobały się pokazy tresury psów ratowniczych. Wielkie wrażenie robił „Black Hoke”, roczny pies rasy nowofunland. Opiekuje się nim Szymon Niedzielski z Drużyny Ratowniczej z Psami WOPR Rogoźnik. Wiele uwagi poświęcono tematyce właśnie przyjętej ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych.
-Od 2007 roku ratownicy WOPR zabiegali o zmiany w prawie związanym, z bezpieczeństwem w rekreacji nad wodą. Rozwija się coraz więcej form wypoczynku i sportów wodnych, zmieniła się infrastruktura i dostępność sprzętu. Tymczasem nadal obowiązywały przepisy z 1997 roku. Po 4-letnich pracach legislacyjnych 18 sierpnia 2011 roku Sejm RP przegłosował ustawę, którą Prezydent RP podpisał 8 września. Zmiany prawne bezpieczeństwa publicznego - przy zabezpieczeniu kąpielisk i innych form rekreacji nad wodą; bezpieczeństwa powszechnego – w przypadku zaistnienia zagrożenia powodziowego – tłumaczy senator Zbigniew Meres.
Zmiany prawa dotyczyły też współpracy z jednostkami – ratownictwa Medycznego i Krajowego Systemu Ratowniczo – Gaśniczego. Zmieniły się też same struktury WOPR, ratownicy uzyskali ochronę właściwą dla funkcjonariusza publicznego; uzyskano też prawo do dofinansowania gotowości operacyjnej z budżetu wojewódzkiego i samorządowego. Ustawa ma też zainicjować powstanie aktów wykonawczych, istotnych dla bezpieczeństwa.