Święty Mikołaj w Szkole Podstawowej w Toporowicach
Czerwone spodnie i bluza, wąsy, broda, uśmiechnięta, przyjazna twarz, wór z prezentami…Taki obraz to senne marzenie nie tylko wszystkich dzieci zimą.
W Szkole Podstawowej w Toporowicach dzieci i młodzież od rana oczekiwali na przybycie NIEZWYKŁEGO GOŚCIA. Z ich ust płynęły tysiące pytań . Czy na pewno przyjedzie? Co nam przywiezie? A co się stanie , jeśli na drogach zabraknie śniegu?
I naraz wszystkie dziecięce głosy i głosiki zamilkły , nawet oddechy zniecierpliwienia ustały, zaokrągliły się ze zdumienia oczy, rzęsy zatrzepotały , bo wszyscy usłyszeli z oddali płynące delikatne, jakby tylko lekko muskające uszy, dźwięki dzwoneczków.I nagle pojawił się ON- ŚWIĘTY MIKOŁAJ ,potężny, dostojnie stąpający po ziemi, z dumnie podniesioną głową.
Dzieci i młodzież powitały go brawami i płynącymi z głębi serca słowami świątecznej piosenki. Wszystkie drobniutkie rączki niespokojnie się poruszały, wszystkie małe nóżki lekko drżały, a myśli poleciały hen…w przestworza. Nawet starszym –rodzicom, dziadkom, pracownikom szkoły udzieliła się uroczysta atmosfera tej świątecznej chwili i serca mocniej zabiły. A Mikołaj, niezwykle opanowany i stanowczy, zgodnie z tradycją przeprowadził serdeczną rozmowę z tymi najmłodszymi i trochę większymi, a potem wręczył wszystkim uczniom paczki ze słodkimi podarkami .
Jednak nie był to koniec mikołajkowych niespodzianek. Do akcji zapoczątkowanej przez Stowarzyszenie Przyjaciół Toporowic we współpracy ze szkołą włączyli się rodzice, zapraszając swe pociechy na spektakl teatralny pt. "Alicja w krainie czarów".