Redakcja i drukarnia "od kuchni"
Dzieci i młodzież z warsztatów dziennikarskich Gminnego Ośrodka Kultury w Mierzęcicach odwiedziły redakcję "Dziennika Zachodniego" i drukarnię "Polska Press" w Sosnowcu, gdzie jest drukowanych wiele tytułów prasy z całej Polski i zza granicy. Tajniki pracy reporterów i proces druku gazet i czasopism spotkały się z wielkich uznaniem młodych ludzi.
Wyjazd miał miejsce 23 września br. Uczestnicy warsztatów dziennikarskich GOK, uczniowie mierzęcickich szkół podstawowych, pojechali na wycieczkę pod opieką Beaty Dzierżanowskiej-Kukuły, nauczyciela SP nr 1; Kamili Kostrzewy, z SP nr 2; redaktor Agnieszki Zielińskiej, opiekuna warsztatów dziennikarskich Gminnego Ośrodka Kultury oraz Michała Matyji, pracownika mierzęcickiego GOK.
O pracy drukarni opowiedział zebranym Stanisław Tomal, szef produkcji drukarni "Polska Press", wydawcy m.in. "Dziennika Zachodniego". Młodzi ludzie mogli zapoznać się z etapami druku, obejrzeli serce drukarni czyli ultranowoczesną maszynę drukarską marki "MAN" (drukarnia jest najnowocześniejszą w Polsce i jedną z najbardziej zaawansowanych technicznie w Europie), magazyny papieru, oraz halę, gdzie gazety lub czasopisma są dzielone na poszczególne egzemplarze. Przyszli adepci dziennikarstwa mogli zobaczyć też zabytkową maszynę linotypową, dawny aparat fotograficzny, czy czcionki i szpalty drukarskie.
Warto przypomnieć, że obecnie druk ok. 100 tys. gazet (technika offset) zajmuje w przybliżeniu godzinę, (proces jest w całości sterowany elektronicznie), gdzie jeszcze w latach 90. ub. w. wymagało to kilku godzin pracy maszyn i urządzeń i zaangażowania sporej grupy ludzi.
Młodzi ludzie mieli wiele pytań. Beata Jędrusik z SP nr 1 w Mierzęcicach chciała poznać sposób produkcji papieru, Kacper Krzpiet, również z SP nr 1 pytał o techniki druku, a Bartosz Szymczak, z mierzęcickiej SP nr 2 o zagadnienia historyczne. Stanisław Tomal ze szczegółami odpowiadał na pytania, zwrócił się też do młodych reporterów z apelem, by koniecznie zbierać surowce wtórne. Im więcej surowców (papieru) zostanie odzyskanych, tym można będzie wydrukować więcej nowych pism. (Druk gazet i czasopism w Unii Europejskiej odbywa się teraz wyłącznie na papierze pochodzącym z odzysku, uszlachetnionym celulozą).
Następnie uczestnicy wycieczki przeszli do redakcji "Dziennika Zachodniego", gdzie spotkali się z Grzegorzem Gajdą, redaktorem naczelnym "Dziennika Zachodniego", z którym są związane też m.in. portale dziennikzachodni.pl i naszemiasto.pl Dzieci i młodzież poznali np. "newsroom" (serce redakcji) i inne pomieszczenia pracy dziennikarzy, czy fotoreporterów, oraz sale konferencyjne. Dowiedzieli się też, ile w mediach zmieniła pandemia koronawirusa, czym jest presja czasu oraz jakie cechy powinny wyróżniać dobrego dziennikarza. Na zakończenie zebrani wykonali pamiątkowe zdjęcia, także selfie.