03 październik 2017

Wystawa pod hasłem „Zapach kawy” w Gminnej Bibliotece Publicznej

Miniatura - Odręczny szkic budynku siedziby Gminnej Biblioteki PublicznejW Gminnej Bibliotece Publicznej im. Jana Pawła II w Mierzęcicach została otwarta wystawa pod hasłem „Zapach kawy”, na której zaprezentowano kolekcję młynków do kawy pana Zbigniewa Niedbały i obrazy malowane kawą i herbatą przez Panią Natalię Jankowską - Urant.


W uroczystym otwarciu wystawy wzięli udział: Wójtem Gminy Mierzęcice Grzegorz Podlejski, Zastępca Wójta Andrzej Cembrzyński oraz mieszkańcy naszej gminy. Na spotkanie licznie przybyli znajomi, przyjaciele i rodzina naszych gości honorowych.  Obie niezwykle ciekawe ekspozycję łączy oczywiście, jedna z najpopularniejszych używek na świecie - znana pod wieloma nazwami - w Polsce, jako kawa. Nazwa kawy pochodzi prawdopodobnie od arabskiego słowa kahve. Pobudzający napój sporządzony z ziaren kawowca pojawił się w Polsce w drugiej poł. XVII w. po bitwie pod Wiedniem, choć wcześniej znana była regionalnie, np. w Kamieńcu Podolskim. Wielkimi miłośnikami kawy byli Jan III Sobieski, Bohdan Chmielnicki, a także kardynał Aldobrandini, późniejszy papież Klemens VIII, który gościł na będzińskim zamku jako legat papieski w 1589 r. Nieważna jaka - rozpuszczalna, sypana czy mrożona, bez dodatków, z cukrem, mlekiem czy rumem - bez dobrej kawy dziś się nie obędzie. Kawa ma nawet swoje święto. 29 września obchodzony jest w wielu krajach Międzynarodowy Dzień Kawy. Idąc tym tropem w naszej bibliotece przygotowano wystawę poświęconą kawie, pomogły w tym dwie osoby Pani Natalia Jankowska - Urant i pan Zbigniew Niedbała.

Pani Natalia Jankowska-Urant , mieszkanka Jaworzna. Z zawodu jest mikrobiologiem, a z pasji i zamiłowania - malarką. Pani Natalia już tą zmielona i zaparzona kawę wykorzystuje w nietypowy sposób - mianowicie maluje nią obrazy. To, że na obrazach widać różne odcienie, to - jak mówi - jej wielka tajemnica malarska. Jej obrazy kawą malowane przedstawiają przede wszystkim krajobrazy i przyrodę. Dlaczego kawa? Pani Natalia brała kiedyś udział  w zajęciach prowadzonych przez artystkę z Akademii Sztuk Pięknych, która zwróciła uwagę słuchaczy na to, że kiedyś obrazy malowało się wyłącznie naturalnymi barwnikami. Pani Natalia wybrała kawę i herbatę, choć zdarza jej się również malować farbami olejnymi. Jej prace zostały już dostrzeżone i nagrodzone. Obecnie jest laureatką trzech międzynarodowych konkursów plastycznych i dziewięciu ogólnopolskich. Jej prace zostały wyróżnione w derby artystycznym Śląsk - Małopolska organizowanym przez centrum Art. Plus w  Krakowie. Artystka ma za sobą liczne wystawy, między innymi w Krakowie, Warszawie, Wodzisławiu Śląskim, Piekarach Śląskich, w Będzinie. Udzieliła wielu wywiadów w radiu i telewizji, była gościem programu TVP 1 ,,Dzień dobry Polsko”. Artystka posiada własną galerię internetową. Twórczość Natalii została objęta patronatem Fundacji na Rzecz Zbliżania Kultur OPEN ART Warszawa. Natalia posiada własnego menedżera artystycznego. Na współpracę z  Natalią zdecydowała się firma Woseba. Artystka dostała propozycję współpracy z galerią w Barcelonie. Pani Natalia została również uhonorowana tytułem i statuetką „Przyjaciel Muzeum Zagłębia Dąbrowskiego”. Ponad to  prowadzi swój własny autorski program telewizyjny ,,Pasją nakręceni”, który zdobywa coraz większą liczbę fanów. W tym roku programem zainteresowała się Telewizja Katowice. Natalia prowadzi również program muzyczny ,,Co jest grane” w telewizji Mysłowice. Została również zaproszona do Holandii, gdzie prowadziła warsztaty malarskie. Jej obrazy znajdują się m. in. w Parlamencie Europejskim i Watykanie oraz w wielu kolekcjach prywatnych.

Pan Zbigniew Niedbała, na co dzień weterynarz, mieszkaniec Wojkowic, od 30 lat kolekcjonuje ręczne młynki do kawy i pieprzu. Wiele z nich to prawdziwe perełki, które przyciągają uwagę swoimi zdobieniami i historią. Kolekcja liczy ponad 1,5 tys. eksponatów, które pochodzą z różnych stron świata, a w domu wypełniają niemal każdą ścianę. Najstarszy z nich pochodzi z XIX wieku. Wśród młynków są te ogromne (jak młynek pełniący funkcję stojącej lampy) czy młynki które można obejrzeć przy wejściu do biblioteki ale również i miniatury , które można zobaczyć w gablocie. Są młynki drewniane, ale także wykonane z alabastru, porcelanowe, z ebonitu i kryształu oraz francuskie plastikowe z lat 30. Młynki stojące i młynki na ścianę. Ta niezwykła pasja jak to często bywa zaczęła się od przypadku, jak twierdzi pan Zbigniew pierwszy eksponat otrzymał od swojej babci. -I tak jakoś ten mój świat zaczął się wokół młynków kręcić, ich liczba stale rosła, a w poszukiwania nowych, często niezwykle oryginalnych eksponatów zaangażowała się rodzina, przyjaciele i znajomi. Kolekcja liczy ponad  półtora tysiąca eksponatów, oprócz młynków pan Zbigniew zbiera również wszystko co związane jest z kawa lub ma namalowane ziarna kawy.

Pan Zbigniew bardzo chętnie prezentuje części swojej kolekcji na różnych wystawach w wielu miastach i na wielu imprezach. Są to wystawy indywidualne jak i zbiorowe.  Na wystawie w bibliotece jest około 530 eksponatów a jest to około 1/3 kolekcji. Na stronie internetowej biblioteki www.bibliotekamierzecice.blogspot.com można ciekawego posłuchać wywiadu jakiego Pan Zbigniew Niedbała udzielił w TVP Katowice oraz zobaczyć galerię Pani Natalii Jankowskiej - Urant.

Wystawa będzie prezentowana w Bibliotece do 20 października 2017 r.


Serdecznie zapraszamy